Post-apocalyptic survival for dummiesAmiga games
1994 klasyczna gra na Commodore Amiga - gry menedżerskie
Gry menedżerskie o Formule 1 były przez lata wzrorowały się na standardach ustanowionych jeszcze przez gry z lat 1980-tych, szczególnie w zakresie prezentacji samego wyścigu - w końcu trudno jest udoskonalić coś, co jest prawie idealne. Formula One Challenge z 1994 roku opracowane przez Stevena Rennocksa zrobiło dokładnie to samo - wykorzystało stare pomysły, które wcześniej się sprawdziły i po prostu zaktualizował je do współczesnych komputerów. Nie ma w tym nic złego, gra z 1994 roku z przyzwoitą grafiką i przyzwoitym pomysłem byłaby dobrą wiadomością, ale było kilka problemów z pomysłem na Formula One Challenge. Podstawowe elementy były dosyć typowe - wybierasz zespół do zarządzania, podpisujesz umowę na dostawy silników, podpisujesz kontrakt z kierowcą lub kierowcami, zatrudnisz obsługę do boksu i rozpoczynasz sezon. Jak na razie wszystko w porządku, ale potem przygotowujesz samochód do następnego wyścigu, bierzesz udział w kwalifikacjach i, powiedzmy, że twoje samochody nie załapały się do grona 26, które wezmą udział w wyścigu. I tu właśnie zaczynają się problemy - nie wiesz, jak daleko za resztą samochodów jesteś, nie masz informacji zwrotnych od kierowcy, nawet nie dostajesz czasu, jaki osiągnęli twoi kierowcy. Po prostu nie dostałeś się i to jest cała informacja. Podobnie jest z sytuacją, w której kierowcy biorą udział w wyścigu - nie ma informacji zwrotnej, więc nie masz pojęcia, czy twoja konfiguracja samochodu była właściwa, opony były właściwe, czy samochód działa dobrze - nic. Między wyścigami nie masz wiele do roboty, ponieważ wszystkie kontrakty są podpisywane na cały sezon, więc... Steven Rennocks mógł lepiej poradzić sobie z grą. Gra wygląda dobrze, ma wszystko, co potrzeba do gry, ale wyraźnie brakuje w niej serca do samej gry.
1
2
3
4
5