Pacific Islands

Empire

1992

commercial

English

1992 klasyczna gra na Commodore Amiga - symulatory

Kontynuacja wielkiego hitu Team Yankee, tym razem twórcy rzucili nas na tytułowe wyspy na Pacyfiku, gdzie mamy zaprowadzić ład i porządek.

Zakładając, że pierwowzór jest znany niemal każdemu graczowi na Amidze, przejdę od razu do zmian, jakie pojawiły się w tej części gry. Podstawową jest większa swoboda działania dana graczowi. Przybywając na kolejne wyspy, dokonujemy desantu w wyznaczonym miejscu, a potem możemy swobodnie się po niej poruszać, dlatego też każdy niemal scenariusz możemy rozpoczynać z dwóch różnych pozycji. Poza tym mamy do dyspozycji pewną sumę pieniędzy (po wykonaniu kolejnych misji kwota ta rośnie), które posłużą nam do uzupełniania ewentualnych braków w stanie pojazdów albo amunicji, powstałych w czasie walki. Drugim czynnikiem jest czas - misje mają pewną ciągłość, więc jeżeli zbyt dużo czasu poświęcimy na naprawę i odpoczynek może się okazać, że przyjdzie nam walczyć w nocy (a wtedy będzie bardzo trudno np. znaleźć czerwony budynek w środku wioski). Oczywiście istnieje możliwość opóźnienia ataku, ale z drugiej strony przeciwnik z godziny na godzinę będzie coraz lepiej przygotowany do obrony. Podobnie jak w Team Yankee siły przeciwnika dysponują słabszym uzbrojeniem od naszego, ale za to po ich stronie jest przewaga liczebna (nierzadko nawet dwukrotna).

Pacific Islands przypomina pierwowzór także pod tym względem, że jest prosta w obsłudze, zawiera elementy symulacji, strategii i troszkę też strzelaniny, więc miłośnicy każdego z tych gaunków nie powinni być zawiedzeni.

dodaj komentarz

Pacific Islands wideo

Pacific Islands zrzuty ekranu