Post-apocalyptic survival for dummiesAmiga games
1990 klasyczna gra na Commodore Amiga - symulatory lotu
Intruder, to nazwa amerykańskiego samolotu szturmowego A-6, który wszedł do służby w trakcie wojny wietnamskiej. Dzięki nowoczesnemu wyposażeniu, m.in. w środki do wykrywania i zwalczania stacji radarowych, dał on USA sporą przewagę w powietrzu. Natomiast ta gra jest bardzo wiernym przedstawieniem realiów tamtego konfliktu. Jaki jest efekt? Jak łatwo było przewidzieć nie za ciekawy - ta gra najzwyczajniej w świecie jest nudna. To prawda, jej realizmowi nie można nic zarzucić, ale wszystkie misje zaczynamy i kończymy na pokładzie lotniskowca, za każdym razem czeka nas dotarcie nad cel, szybkie zrzucenie ładunku i trochę przeciągający się powrót. Od strony technicznej zadbano o wiele detali, jak chociażby to, że samoloty latają w grupach, mają eskortę w postaci par F4 Phantom, ale generalnie nic się tutaj nie dzieje. Obiekty przeciwnika, zarówno na ziemi, jak i w powietrzu nie prezentują się zbyt okazale, a z czasem niewielkie zagrożenie ze strony przeciwnika zaczyna nużyć. Grafika to proste wektory, nieco bardziej twórcy postarali się przy dźwiękach, ale łącznie efekt tego jest co najwyżej przeciętny.
1
2
3
4
5