Magical 5 charactersPięć postaci, które oglądałeś od lat, ale nie zdawałeś sobie z tego sprawy
1993 klasyczna gra na Commodore Amiga - symulatory lotu
Jeden z najbardziej wszechstronnie przygotowanych symulatorów (a przynajmniej na pierwszy rzut oka). Sytuacja wyjściowa jest bardzo prosta - po dwóch stronach cieśniny znajdują się bazy lotnicze Niebieskich i Czerwonych, a gracz jako zupełnie zwariowany pilot jednej ze stron stara się zadać drugiej stronie jak nawiększe straty. O wszechstronności programu może świadczyć ilość symulowanych samolotów - około 40 po obu stronach. Wprawdzie niezależnie, który z nich wybierzemy, zawsze mamy do dyspozycji ten sam kokpit, ale to chyba zaleta zważywszy na to, ile czasu zajęłoby poznanie układów wskaźników we wszystkich samolotach. Natomiast sama różnorodność objawia się tym, że możemy wybrać nie tylko myśliwce, jak F-14 Tomcat, F-16, czy MiG-29, ale także samolotu szturmowe (np. Su-24), bombowce (B-1, B-52), transportowe (Hercules, An-127), rozpoznawcze (Mig-25R, SR-71 Blackbird), a nawet latającą cysternę KC-130. Wykonywać możemy 8 rodzajów misji, które zbytnio się od siebie nie różnią i najczęściej polegają na zbliżeniu się do celu na odpowiednią odległość i odpaleniu rakiet. Oprawa jest całkiem przyzwoita, a do strony merytorycznej nie można mieć żadnych zastrzeżeń - po prostu siadać i grać. Jednak przed wystawieniem najwyższej oceny powstrzymało mnie dosyć szybkie popadanie w monotonię zadań i duże podobieństwo poszczególnych misji.
1
2
3
4
5