Post-apocalyptic survival for dummiesAmiga games
1993 klasyczna gra na Commodore Amiga - gry ekonomiczne
Jedna z najoryginalniejszych gier, z jaką się spotkałem, aczkolwiek w dużym stopniu to zasługa powieści na których została oparta. Świat pogrążył się w epoce lodowcowej, a prawo silniejszego znowu zaczęło triumfować. Na pokładzie naszej ekskluzywnej lokomotywy (jedyna oaza ciepła w promieniu kilkuset kilometrów) planujemy swoją drogę przez długie, zaśnieżone trasy, by dotrzeć do niewielu pozostałych jeszcze na powierzchni Ziemi miast. W nich możemy handlować, naprawiać wagony, kupować nowe, sprzedawać zwierzęta lub żywność. Brzmi swojsko, ale tylko na pozór. Jedynymi ocalałymi zwierzętami są mamuty, obowiązującą walutą jest paliwo do lokomotywy (węgiel lub coś w tym rodzaju), a wśród towarów, którymi możemy obracać, są wędki, podkłady kolejowe (przydatne przy uszkodzeniach torów), sól, alkohol, futra zwierząt, kotlety z wilka (nie, to nie jest żart) oraz, najdroższe ze wszystkich, rośliny doniczkowe (dla nich trzeba mieć specjalny wagon-szklarnię). I jeszcze niewolnicy, ale w post-apokaliptycznych grach to niemal standard. Poza włóczeniem się od miasta do miasta możemy polować na mamuty, łowić ryby, walczyć z posiadaczami innych pociągów (wtedy przydają się żołnierze i wagony z działami) oraz robić kilka innych ciekawych rzeczy (ok, te wymienione wyżej nie są przesadnie ciekawe, ale przypominam - jest epoka lodowcowa!). Sama gra ma jeszcze drugie dno - narrację pochodzącą z powieści Jean-Georgesa Arnaud i z czasem odkrywamy kolejne elementy tej historii. Oprawa jest dosyć dobra, pomysł świetny, stylistyka całej oprawy bardzo dobra, grywalność w normie. Tyle mogę powiedzieć, resztę trzeba zobaczyć.
1
2
3
4
5